Nowoczesne meble i elementy wyposażenia mieszkania sprawdzają się świetnie, ale niekiedy do osiągnięcia klimatu potrzeba zupełnie czegoś innego. W wielu wnętrzach za ich efektowny wygląd odpowiadają zabytkowe przedmioty, które kupuje się lub posiada na przykład jako pamiątkę po przodkach. Zabytki wydają się bardzo delikatne lub wręcz odwrotnie – ciężkie i masywne. Jeśli otoczy się je opieką, mogą przetrwać lata, cały czas świetnie się prezentując.
Większość „antycznych” przedmiotów czy mebli została wykonana z o wiele większą dbałością o jakość i szczegóły, niż jest to praktykowane obecnie, więc są w stanie zachować walory bardzo długo. Niestety, upływ czasu robi swoje, niebezpieczne są też trudne warunki, w jakich niejednokrotnie były przechowywane, zanim odkryto ich użyteczność (piwnice, strychy, zawaliska). Problemu tego można uniknąć, kupując zabytek już po renowacji, ale będzie wtedy droższy. Żeby zachować jego jak najlepszy stan, warto regularnie stosować odpowiednio dobrane środki pielęgnacyjne. Jeśli antyk pochodzi z innego źródła, na przykład został znaleziony w starym domostwie, w piwnicy itd., trzeba uważać z podjęciem jakichkolwiek prac – niekiedy warto poprosić o pomoc specjalistów, bo nieumiejętnym oczyszczaniem, odnawianiem można zniszczyć mebel lub całkowicie pozbawić go wartości wynikającej z bycia zabytkiem.
W niektórych, choć coraz rzadszych przypadkach, znaleziony w nietypowym miejscu zabytek może być niezwykle cenny – za takie przedmioty dużo płacą prywatni kolekcjonerzy lub muzea, więc sprzedaż może być bardziej rozsądnym pomysłem niż zachowanie mebla, ale to zależy. Lustro antyk bądź sekretarzyk z jednej z ubiegłych epok może wspaniale ozdobić mieszkanie, może też stać się przyczyną do znacznego wzbogacenia się. W takich sytuacjach trzeba udać się do rzeczoznawcy, żeby mieć pewne informacje co do wartości przedmiotu i móc podjąć właściwą decyzję. Zdarza się bowiem, że np. bardzo stary mebel posiada elementy nowsze i jego wartość przez to spada, ale są też młodsze meble nawiązujące stylem do starszych lub stare meble z zachowanymi pierwotnymi zdobieniami, itd. Możliwości są bardzo różne, więc pomoc rzeczoznawcy bywa naprawdę kluczowa.
Zakładając, że zabytkowa rzecz zostanie w mieszkaniu, warto ją wyeksponować i otoczyć w odpowiedni sposób – nie może stać się eksponatem, nie powinna jednak znaleźć się gdzieś na szarym końcu i nie być w ogóle widoczna. Najlepiej spróbować potraktowania zabytku jak normalnego mebla czy przedmiotu, choć nie zawsze będzie to możliwe – na przykład bez problemu można korzystać ze starego lustra, jeśli będzie w dobrym stanie, stołu czy szafy, ale już moździerze czy też lampy naftowe stanowią pewien problem. Jeśli naturalna funkcja danej rzeczy nie sprawdza się w dzisiejszych realiach, należy poprzestać przy eksponowaniu estetycznych walorów przedmiotu. Warto mieć na uwadze, że mieszkanie, w którym znajdzie się choć jeden dobrze widoczny antyk, zmienia całkowicie swój charakter. Osoba, która zechce w ten sposób urządzić wnętrze, jest najczęściej wielbicielem konkretnej epoki, ogólnie – staroci lub lubi nostalgiczne kompozycje. więc na pewno nie będzie żałowała tak podjętej decyzji.
Istnieją wnętrza, w których najbardziej eksponowany jest… kontrast pomiędzy poszczególnymi elementami wyposażenia. Trzeba wykazać się naprawdę rozbudowanym wyczuciem estetyki i znajomością zasad aranżacji, by w ten sposób stworzona kompozycja nie wywoływała bólu oczu i ogólnego dyskomfortu. Niekiedy ta sztuka udaje się i można zamieszkać w nietypowym wnętrzu, które łączy elementy charakterystyczne dla różnych epok. Dość ciekawie wygląda wyraźnie zaakcentowany antyk, na przykład stare lustro, obraz, lampa, wazon w bardzo nowoczesnym pomieszczeniu. W takiej sytuacji prawie zawsze pojawiają się skojarzenia „muzealne” ale efekt jest bardzo oryginalny i może się podobać. Warto wypróbować zwłaszcza silnie kontrastujące ze sobą elementy, posługując się różnymi aspektami – kolorem, kształtem, funkcjonalnością.
